Powrót z urlopu do pracy z uśmiechem, czy to możliwe? Wskazówki
Pewnie każdy z nas na swój sposób doświadczył trudności w adaptacji do pracy po dłuższym wypoczynku. Szczególnie pierwsze 2 dni są trudne. Znam osoby, które wręcz stwierdziły, że nie będę brały 3- tygodniowego urlopu, bo później przez tydzień nie mogą dojść do siebie w biurze.
Mam taką refleksję, że każdy pracownik powinien mieć tzw. „dzień adaptacyjny” na powrót do obowiązków. Czas, w którym tylko przebywa w biurze i zapoznaje się z tym, co się dzieje w łagodnej formie wdrażając się w zadania. Fajne brzmi, pewnie trudne i nierealne w realizacji.
Jak to jest? Dlaczego tak trudno odnaleźć się na nowo w obowiązkach po krótkiej przerwie w pracy?
Jednym z powodów może być fakt, że wypadamy z rutyny codziennych działań, nawyków, schematów. Im dłuższy czas, w którym zachowujemy się inaczej, tym skuteczniej przystosowujemy się do nowych schematów. Urlop – zasadniczo obfituje w przyjemności, relaks, przyjemnie spędzony czas zgodnie z naszymi preferencjami, więc przyjemne nawyki szybciej się utrwalają. Przez co powrót do poprzednich obowiązków staje się trudniejszy. Nasze codzienne zadania niekoniecznie są tak przyjemnie i zależą całkowicie od nas jak wypoczynkowo spędzony czas. W trakcie urlopu mamy wpływ na wybór miejsca, działań, osób, z którymi jesteśmy. W pracy jest inaczej.
To parę słów tytułem wstępu do zasadniczego tematu, czyli jak skutecznie poradzić sobie w pierwszych dniach w pracy po urlopie, chodzi o wspomniany wcześniej dłuższy wypoczynek.
Oto kilka wskazówek:
1).W pierwszy dzień po urlopie zajmij się tylko najpilniejszymi tematami.
Prawdopodobnie Twoja skrzynka pocztowa pęka w szwach od maili z samymi pilnymi tematami. Najlepiej zacząć od oddzielenia tych, które faktycznie są ważna i pilne od innych ważnych i mniej ważnych oraz mniej pilnych. Warto w pierwszym dniu zrobić listę działań – checklistę, zaplanować kalendarz, czym się zajmiemy w kolejnych dniach. Checklista pomaga w zebraniu tematów i ustaleniu priorytetów i dat realizacji. W przypadku zapytań od osób, które uszczęśliwione Twoim powrotem pytają i co w tej istotnej dla nich sprawie się dzieje, możesz odpowiedzieć, że przeanalizujesz ją do jutra, pojutrza, lub inny termin i skontaktujesz się z tą osobą. Wstępnie zapoznany temat daje możliwość oszacowania czasu na jego wykonanie oraz uspokoi drugą stronę, że nic nie umknęło podczas nieobecności.
2). Racjonalnie gospodaruj swoją energią.
Rzucanie się na obowiązki bezpośrednio po urlopie grozi wyczerpaniem dobrze naładowanych baterii. Posiadanie więcej siły, ochoty, energii powoduje czasami chęć nadrobienia wszystkiego w krótkim czasie. Po tygodniu takiego podejścia słyszy się często: „Ja już zapomniałam o urlopie”. Podobnie jak w punkcie pierwszym warto racjonalnie zaplanować obowiązki, nie tylko te służbowe ale i prywatne, żeby nie wpaść w pułapkę.
3). Ważne decyzje mające znaczący wpływ na Twoje życie zarówno prywatne i zawodowe podejmuj parę dni, tygodni po powrocie.
Na przykład; sprzedaż dorobku życia, żeby przenieść się na Hawaje jest odważnym pomysłem ale lepiej zaczekać z takimi działaniami parę tygodni. Jeżeli po takim czasie nadal chcesz to zrobić, to pewnie jest to właściwa decyzja. Chodzi o to, że kontrast rzeczywistości wakacyjnej z zwykłą codziennością bywa czasami duży i łatwo pochopnie podjąć nietrafną decyzję. Często też pracownicy mogą wykorzystać fakt, że ktoś wrócił z urlopu i egzekwować decyzje, z którymi nie odważyliby się przyjść w innych okolicznościach, czasami słyszy się np.”Idź do niego jest w dobrym humorze, po urlopie, to załatwi sprawę…”
4) Wychodź o stałych porach z pracy, zgodnie z harmonogramem.
Przesiadywanie po godzinach i nadrabianie zaległości w krótkim czasie grozi zmęczeniem, wyczerpaniem. Pewne sprawy czekały 2-3 tygodnie na zamknięcie, mogą jeszcze poczekać parę dni. Warto zaplanować działania, patrz punkt 1-szy.
5). Zaplanuj coś miłego po powrocie.
Jeszcze przed wyjazdem na urlop lub w trakcie, warto zaplanować jakieś miłe wydarzenie: kolejny wyjazd nawet weekendowy, wyjście do kina, teatru, spotkanie ze znajomymi, wyjście do knajpki, cokolwiek co sprawia nam radość. Wracając z urlopu, wracamy nie tylko do obowiązków ale i do przyjemności, więc jest łatwej.
6) Zaplanuj kolejny dłuższy wypoczynek – opcjonalnie.
Z doświadczenia wiem, że niektórym to pomaga, kiedy w tydzień po powrocie planują już kolejne wakacje, dłuższy urlop. Zawsze wtedy mogą powiedzieć: „że są jeszcze przed urlopem”😊.
Jedna ogólna zasada, która mi się nasuwa to szanujmy siebie nawzajem po urlopie wykazując zrozumienie dla pewnej trudności w adaptacji szczególnie w tym pierwszym dniu.
To nie są wszystkie wskazówki. Jeżeli macie jakiekolwiek pomysły – co pomaga w łatwym powrocie do pracy po urlopie – zapraszam do dzielenia się nimi.